Zwierzeniec
jak mysz pochowałeś resztki
nieugotowanych
posiłków. pleśń latami odkładana w kątach
wychodzi na ściany. duszny zapach
przesiąka, nie pomaga
wietrzenie. grzybnia wlazła w pierzyny i
zlepiła pióra.
możesz zapomnieć o locie. waliłeś, strusiu,
głową
w podłogę. sprzątanie zacznij od kątów,
zanim dębowe
deski zamienią się w trumnę.
autor
Nula.Mychaan
Dodano: 2009-04-15 13:44:44
Ten wiersz przeczytano 796 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Żaden wiersz żadna puenta żaden
tytuł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
! źle
Wyrażam uznanie, dobry wiersz.
Nulka wiersz jest super ...zreszta juz wiesz co mysle
... i to walenie :)
I cóz ja moge dodać, juz wszystko wszyscy
napisali.Więc tylko wyrażam uznanie, dobry wiersz.
dobry tytul,a tresc wiersza jak najbardziej
tez,niebanalne spojrzenie,niebanalne porownania i ta
metafora z piorami zrobila na mnie wrazenie,brawo dla
ciebie
Treść tego Zwierzeńca,a nie zwierzyńca/mimo myszy/
jest wymowna.Niektórzy żyją powierzchownie i tak
sprzątają.Nie ma więc możliwości posprzątania
kątów.Inni żyją pełnią, ale już nie mogą nic zrobić ze
stęchlizną.Styl ładny,obrazowy.Forma no cóż
przyjmuję,ale nie gustuję.O swoje rymy zadbam.A ten
kundel jest psem,ale naprawdę kica jak zając,wszystko
przez te chore tylne łapy,które żłobią ziemię swą
niemocą.Pozdrawiam.
Zdaję sobie sprawę z tego, że aby rymowany wiersz był
dobry, trzeba mieć do tego wprawę, talent, dlatego ich
z reguły nie piszę. Chodziło mi raczej o przekaz
utworu, nie rymy, które wyszły mimochodem. W każdym
bądź razie, dzięki za komentarz.
Co do Twojego wiersza - bo tego powinien w
rzeczywistości dotyczyć komentarz - napiszę tylko, że
jest naprawdę bardzo dobry.
Pozdrawiam.
Jeśli dosięgniesz szczytu życia,
dotkniesz dna otchłani.
zaciemnienie zawsze obwija,
każde schody wspinania się - możesz zapomnieć o
locie.
Nic więcej niż bomi nie powiem... tylko jeszcze
dziękuję za ten wiersz:)
świtny wiersz niebanalny koncept, o człowieku który
coś zaczyna a nie kończy, w życiu kieruje sie
pół-środkami, jest lub robi coś powierzchownie być
moze też pół-wartościami,"sprzątanie zacznij od kątów,
zanim dębowe
deski zamienią się w trumnę." sprztanie czyli
porządkowanie swego życia:) byc moze też tego
duchowego, zanim na naprawienie bedzie zapozno
Dobry wiersz a szczególnie przesłanie oby trafiło do
tych opornych którzy wciąż "strusia walą w pódłogę"
(najbardziej mi się podoba to "ujęcie").
i napisałaś wiersz ;); prawdziwy , po wielu
podejściach; gratulacje; jest treść i jest forma; tak
trzymaj!
Dramatyczna sytuacja, ale wskazujesz światełko -
sprzątanie od kątów....
ale puenta! ale tytuł! ale wiersz! lubię takie słowne
igraszki ...
tak sie zastanawiam jakby się nazywało miejsce z
klatkami dla ludzi, człowieczyniec? nie!!! chyba tez
zwierzyniec.. -pozdrawiam :)