Zwyczajna kobieta
Dzień do snu się kładzie w rozedrganych
liściach,
wieczór taki ciepły, podejdź do mnie
miły.
Lato w szwach już pęka i pachnie
maciejką,
poddajmy się chwili.
Otul mnie słowami(wiesz jak bardzo
lubię),
gdy w zmęczonej głowie, od myśli aż
ciasno.
Słyszysz, wiatr wtóruje nocnym
muzykantom,
jakże można zasnąć.
Przecież to nieważne, że czasami smętki,
goszczą w naszym domu - życie
spowszedniało.
Nasze oczy błyszczą, jak nocne latarnie,
a nam wciąż tak mało.
Szeptów słów i pragnień, ciepła
codzienności,
nawet duch młodości sens życia ukwieca.
Jestem wciąż tak samo, zakochaną w tobie,
zwyczajną kobietą.
Komentarze (64)
Pięknie słowa miłości :)) Pozdrawiam cię Romko
serdesznie i dziękuję:)
Boże jaki piękny miłosny wiersz!!!!
Pozdrawiam na spełniony dzień:-)
potrafisz Romuś rozmarzyć w Swoich cudnych strofach:)
serdeczności:)
Miła Romi, prostymi słowami ukazałaś niezwykłość
zwyczajnej, zakochanej kobiety...Dobrze, że Barbie
wyszły z mody ;) Ciepło pozdrawiam i przytulam.
piękne miłosne wyznanie .. pozdrawiam
Twoje pióro milosna stawia litery, budujac zdania
serce milosci odslania.
Ładnie-a ta zwyczajna kobieta potrzebuje tylko
męskiego ciepła.Serdeczności życzę.
Pięknie to jest napisane z taka miłością i z takim
oddaniem no i na koniec...wyznaniem :)
pozdrawiam
Podoba mi się treść i forma. Miłego dnia:)
Zwyczajnosc jest piekna :)
Pozdrawiam:)
te zwyczajne sa zwykle nadzwyczajne, pozdrowka:)
Dziękuję drodzy goście za przeczytanie wierszynka,
wytworu wyobraźni. Miłego, pogodnego dnia życzę:-))
pięknie tak od serca... zwyczajność to cecha której
teraz trudno znaleźć:-)
pozdrawiam
Chwyta za serce twój wiersz:):)
W zwyczajnej kryje się urocza niezwykłość.