Zwyczajna Obłuda
Jak palcem po wodzie pisane
przez kogoś przyrzeczenia,
tak słowo na wiatr rzucane
są dla nas bez znaczenia.
Czarne od czynów sumienie
w białą sukienkę ubrane,
jak plaster są przykrywający
z daleka widoczną ranę.
Obłuda jak chleb codzienny
staje się życia wymiarem,
palcem dziś nikt nie wskaże
na pręgierz skazując i karę.
Nie ma już wstydu rumieńców
kiedy się cudze bierze,
nikt już nie myśli o piekle
zmawiając w kościele pacierze.
Zanikły przeżycia instynkty
człowieka w nas pierwotnego,
w las poszły przodków nauki
by życiem zasłużyć na niebo.
Mediami mamione umysły
dzieci przed telewizorami,
zabrały nam możliwości
by być ich rodzicami.
Trudno nam mówić o prawdzie
gdzie życiem rządzą gadżety,
"obłudy" widnieją twarze
na pierwszej stronie gazety!
Komentarze (12)
Prawda, obłuda zawładnęła życiem.
Nie ma miejsca, które byłoby wolne od niej.
Pozdrawiam:)
podpisuję się obiema rękami pod Twoim wierszem.
Niezwykle trafne spostrzeżenia. Brawo!
faktycznie z niemocy aż się nóż otwiera, nie po to
żeby zabić,
ale żeby podzielić jabłko zgody
i miłości.
Pozdrawiam serdecznie
święta racja, można by było jeszcze wyliczać i
wyliczać przykłady obłudy:)pozdrawiam
Ja czytam:
"tak słowa na wiatr rzucane"
"jak plaster przykrywający"
"mówiąc w kościele pacierze"
Sama prawda, ale niektórym jest na rękę.
Pozdrawiam, życząc udanego weekendu:):):)
smutne i tak prawdziwe aż boli tyle obłudy fałszu ...a
gdzie inne wartości .....
pozdrawiam - miłego dnia :-))
dużo prawdy...refleksja musowa, dzięki za fajny
koments u mnie:) miłego
obłudę widać wszedzie tak jak napisałes w wierszu
pozdrawiam:)
Jest jej coraz więcej. Miłego dnia
Podpisuję się pod Twoim wierszem, uważam podobnie,
obłuda przyćmiła inne cenne wartości życia. Pozdrawiam
weekendowo:-)
Oj smutne to, ale i dużo jest w tym prawdy. Dzisiaj
głupi jest mądrym, a mądry winny i głupi. Mądremu
naprzykrzy się połykać bólu smutki i zaczyna się
karmić, tym co głupiutki.
Umiesz wyrazić swoj protest przeciw niedogodnościom
świata tego