Żyć i być...
Zastanawiam się - w co wierzyć?
Co w życiu jest dla mnie ważne?
Czy można bez nadziei żyć
i szczęśliwym być?
Nie wierzę komercji.
Nie wierzę dogmatom.
Nie wierzę krzykaczom.
Nie wierzę obiecankom.
Wiem czego chcę.
Mieć własne zdanie.
Wiarę w to, co czynię.
Nadzieję, że dogonię marzenia.
Wierzę w przyjaźń i miłość,
bo serca otwierają.
Życzliwość i uśmiech wywołują.
Wyzwalają dobroć i szacunek.
Trzeba dążyć do przodu,
by nie być wypalonym drzewem.
Być potrzebnym innym.
Myśleć przed działaniem,
by nie stać się bezdusznym
automatem.
Żyję, ale pragnę czuć,
że jestem.
Komentarze (6)
Ciekawa refleksja.
To są takie najważniejsze prawdy życia... Pozdrawiam
serdecznie:)
Ty wiesz czego chcesz ...być sobą mieć swoje zdanie
...piszesz o wartościach wspaniałych i tego się
trzymaj ...czasem trzeba być też trzciną na wietrze
która wiatrom i wichrom się nie poddaje ... jest
elastyczna i ona dla nas może być przykładem
...pozdrawiam Ciebie serdecznie ...
w co wierzyć? W to daje szczęście- miłość, rodzina,
spełnienie.
Wiara w miłość i przyjaźń jest dobrym fundamentem
życia.
Pozdrawiam ciepło :)
Otwartość czyni świat otwartym!
:)
Bardzo za wiersz.
Ukłony pozdrowienia.