Żyć...czyli taka mrówka.
a ileż ja dziś na Działce mrówek rozdeptałem - przypadkowo...
...a taka mrówka
pracowita jak człowiek
krząta się
znosi do domu wszystko
kanałami i w tłoku
za dnia i w nocy
a taki człowiek
w życia radości
czyż nie jest w mrowisku
w Warszawie czy w Nowym Yorku
też znosi
upokorzenia
wchodząc do metra
uważać musi
nie dać się rozdeptać
jak mrówka
kierunki zmieniać
robić uniki
czasem uciekać
i żyć żyć
póki przypadek go nie rozdepta...
autor
yamCito
Dodano: 2010-05-29 18:00:37
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Fakt mrowka jest tak pracowita i niejeden z niej
powinnien brac przyklad,a czlowiek niejeden zadepcze
czlowieka
wielokropek do usunięcia pozdrawiam :)
też mam takie skojarzenia, jak podglądam życie mrówek
:-) trzeba żyć łapczywie a mrówek rozdeptywać jak
najmniej - na paluszkach chodzić, na paluszkach :-)
Jak tu żyć, aby się nie dać rozdeptać, hmm? Chyba nie
pracować wcale :)..Kropka w tytule zbędna.. M.
Jakze niezwykle rzeczywiste przeslanie wiersza i
dzisiejsze czy to sie jest w Polsce, czy na
obczyznie...i tu sie jest mrowka, i tam, bez roznicy.
Polecam tekst o
mrówce-http://www.youtube.com/watch?v=iKO9eIj_-is
Realia naszego, ziemskiego wiersza....wiersz jest
prawdziwy i to jest jego największym plusem
Bardzo ciekawie...tutaj masz pełne moje moje poparcie
- życie leci jak w kalejdoskopie i nawet nie zauważysz
kiedy zostaniesz zadeptany...powodzenia