życie
życie jest piękne.
Ciężkie,
lecz ja nie potrafię
unieść tego ciężaru.
Jestem bezradna.
Umieram i nikt tego nie zauważa.
Tak nie musi być!
Ale jest...
To wszystko jest
trudne i niezrozumiałe.
Nie potrafię tego znieść.
Moja siła?
Już dawno jej nie ma.
Przegrywam ze swoją słabością.
To nie w porządku!
Zamykam się w sobie,
swoją miłość tracę,
zapominam o wszystkich.
Boże, czy ja jestem zła?
Czy moja złość mnie przerasta?
Padam...
zadając sama sobie cios w serce.
Moja dusz wznosi się ku górze,
to znak,
że jestem dobra, ale...
już mnie nie ma!
Proszę, pamiętajcie o mnie...
Wiersz dedykuję mojej siostrze Justynie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.