życie jak domino
dla Tej, która nie może pozbierać się po ostatnich wydarzeniach, które w ogóle nie powinny mieć miejsca...
układamy wszystkie klocki po kolei,
po swojemu,
są postacie które nam pomagają,
możemy z nimi ułożyć wszystkie części
budowli,
lecz są tez chwile zawahania w których
dochodzi do zburzenia tej części,
która tak długo wspólnie układaliśmy,
zostają tylko pojedyncze elementy,
wspomnienia,
które będą przy nas przez pewien czas...
dlatego powinniśmy odbudować
poszczególne
fragmenty naszej budowli.
Każde słowo, rzecz, czynność to
ten maleńki czynnik,
który może tak wiele zmienić,
wystarczy postawić go w odpowiednim
punkcie,
naszego życia....
Komentarze (1)
Muszę przyznać Ci rację,bo życie jest dosłownie jak
domino...wystarczy najmniejszy podmuch,by rozwalić
to,co do tej pory się ułożyło.Refleksyjny wiersz i z
niebanalnym przesłaniem.