życie z... Kamienia
świat poznajemy całe życie... a mimo to nigdynie pozanmy go do końca... może i lepiej? :)
Mam garść kamienii...
trzymam je schowane...
w szufladzie,
w pudełku... małym... drewnianym
Codziennie im się przyglądam,
i widzę je... coraz inaczej...
mają inne barwy... wzory...
takie jakieś... dziwnie cudaczne...
I tak jest chyba z życiem...
tak mi się wydaje...
żyjemy tyle lat...
a widzimy coraz to nowsze obrazy,
nowe kraje, miewamy nowe przygody,
poznajemy ludzi... odczuwamy na nowo dziwne
uczucia
życie... jak kamień...
dziwnie to brzmi...
serce z kamienia.. trochę normalniej...
widzimy wszytsko w innym świetle...
ale mimo tego... żyjemy dalej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.