Życie zielonym bluesem
https://youtu.be/FxR4EY1yoXA
bosowzrocznie spoglądam
w twoją stronę
sinusoidalna fala
nie jest najczystszym
dźwiękiem
policzki jaśnieją jak
dzień o świtaniu
wiem
przetrwamy ten sztorm
milczeniem do mnie mów
mów o Miłości
to nic że -
czasem nie umiesz
przeliterować tego słowa
niech grzeje
i zapełnia pustą przestrzeń
serca
cieszmy się z każdej chwili
zanim ustanie
oczu blask
spojrz -
dziś Niebo płacze
toczą się łzy wzdłuż ulicy
mówisz -
to tylko woda skapuje i
odpływa
jak zielony blues
a co z Miłością kochanie
dokąd ona odchodzi
zapomniana
Komentarze (189)
Pięknie piszesz o różnych stadiach miłości. Blues w
tle doskonały.
Pozdrawiam Promienna Aniu :)
Bo miłość to nie tylko słońce, ale czasem również
deszcz, wiatr czy nawet burza...
Pozdrawiam Promyczku :)
Pięknie o miłości, która odchodzi w zapomnienie.
Pozdrawiam serdecznie :)
pięknie piszesz o miłości, nawet gdy
odchodzi...świetny gust muzyczny:) pozdrawiam Ania
pięknie refleksyjnie o miłości która przetrwa wszystko
tylko mów o niej nie pielęgnuj a nie pójdzie w
zapomnienie:-)
pozdrawiam
W zapomnienie
Ładnie Aniu
Pozdrawiam:-)
'toczą się łzy wzdłuż ulicy'
'to tylko woda kapie i odpływa'
poza tym bardzo przyjemnie się czyta
miłego popołudnia, promyczku :)
Witam Wszystkich serdecznie, Dzien Dobry.!
Zycze wspanialego dnia.
Ja bede wieczorem, by spotkac sie z Wasza Poezja.
Wszystkiego dobrego i
do spotkania...:)
Z pozdrowieniami
Anna:)
Piękny nie na wszystkie pytania są
odpowiedzi:)pozdrawiam cieplutko:)