życiowa droga
moje myśli mgiełka wspomnień spowiła
słodki dotyk ich podmuchu ciepłego
ekran wyobraźni już wypełniła
obrazem sercem namalowanego...
kolorem tęczy malowane chwile
składające się w barwne kalendarze
mienią się w słońcu jak barwne motyle
są spełnieniem naszych życiowych
marzeń...
choć czasem na niebie życia naszego
chmurki nieporozumienia przychodzą
nie zasłonią słoneczka miłosnego
broni nas wiatr miłości...wtedy odchodzą
prowadzi nas wspólna życiowa droga
kręta a czasem prosta jest jej wstęga
związani węzłem na wieki przez Boga
wiemy jedno że miłość to potęga
... ten wiersz jest dla nas żono kochana...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.