Żydowska Dziewczyna
Milionom kobiet zamordowanych w obozie zagłady Brzezinka - Birkenau
Usta miałaś ,Dziewczyno ,
Tak skore do pocałunków
O pełnych , różanych wargach
Może widziałaś za dużo, Dziewczyno
Bo oczy Twoje są jak ciemne morze
Choć odcień nie utracił swej głębi
Są puste
A przecież oczy to okno do duszy
Twoje oczy są jak bezgraniczna przepaść
Twoje ciało jest jak grecka rzeźba
Z białego marmuru
Przez świat prowadzono Cię nagą
Oczy świata kuły Cię piersi
Bezwstydnym spojrzeniem
Spoglądały na obłe uda
Byłabyś piękną kobietą ,Dziewczyno
Czułą kochanką , dobrą matką
Twoja matka szła do komór gazowych
Razem z Tobą na śmierć
Świat byłby jaśniejszy
O jeden skrzywdzony uśmiech
Gdybyś nie uleciała w przestrzeń
Gdyby ktoś miał litość
Nad Tobą i Twą rodziną
I nie widział w Was tylko
Kolejnego transportu ludzkiego mięsa
Zapraszam do też przeczytania innych moich wierszy z cyklu "Oświęcim " o tej tematyce ; Dziewczęta z Oświęcimia , Cienie Oświęcimskie

sherri




Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.