Żyjąc z dnia na dzień
Żyjąc z dnia na dzień.
Zamykając się w świecie niespełnionych
marzeń
Idę przez życie pod prąd.
Bez wiary, bez miłości, która jest
obowiązkiem.
Grając różne role.
Dostosowując się do sytuacji.
Bez własnego zdania.
Zbyt dużo myśli, za dużo zastanawiania.
Za mało entuzjazmu.
Zapatrzony na to co było, żyjący
przeszłością.
Bez zasad, zamknięty w sobie.
Bez z uczuć.
Bez nadziei…
2002
Komentarze (8)
Często tak właśnie się żyje
Podoba mi się pomysł ale widzę pewną nieścisłość,
piszesz ze "idziesz pod prąd" a niżej że "bez własnego
zdania" czy "dostosowując się..."
oczywiście to tylko moje odczucia,pozdrawiam:)
Nie powiem żeby życie mnie jakoś teraz rozpieszczało,
ale nadzieja żyje. Pozdrowienia i uśmiech. :)
Moim skromnym zdaniem, w tekście
jest nadmiar imiesłowów, co
psuje nieco ogólne wrażenie.
Miłego dnia:}
Mam nadzieję, że przez ponad czternaście lat, coś się
jednak zmieniło. Na lepsze:)
Tak,to bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam.
Bez wiary, bez miłości
bez własnego zdania
i za mało entuzjazmu.- co to za życie??!!
smutny wiersz ale sama też tracę ostatnio
nadzieję...Pozdrawiam.