Żyje
Carpie Diem
Kiedy nastał dzień.
I promienie obudziły mnie
Delikatnie muskając moją twarz
pobudzając moje zmysły od nowa,
nie wiedziałam gdzie jestem.
Jasność otuliła mnie zewsząd ,
jak by broniąc mnie od złego.
Dochodząc do swej świadomości,
słyszałam odgłosy muzyki.
Otwarłam oczy-świat odżył na nowo.
A Ja wraz z nim.
Nowy dzień .
Nowe życie .
Nowa Ja,
i moje
Nowe wspomnienia,
z tego kolejnego dnia.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.