otulając słowa hermesa skrzydłami, sam wyrzekł się ich w przeszłości. nie był poetą, jeno naczyniem, które wypełniało jego serce i dusze. starając się żyć najlepiej jak potrafił, szukał wśród łez codzienności, czyjegoś szczęścia. to cała ja. .
Wiersz ukazuje kiełbasę jako obiekt pożądania...
Witam, dość rozbudowana ta zagadka, ale...
JoVisko - tu będzie może problem z kodem....
Witam, taki amulet gwarantujący szczęście...
Zielone wersy się rozmnożyły, pozdrawiam :]
Witam, coś podobnego... Taki panegiryk...
Isano! Elizo! Szacun!