"Czasami motyl przyfruwa, by usiąść na otwartej dłoni, ale jeśli ją zamkniesz, motyl – i jego wybór, by tam być – znikną."
Opisujesz traumatyczne przeżycia. Współczuję...
Jutro zawsze nas ciekawi, pozdrawiam późną nocą.
I ode mnie z podobaniem, dobrej nocki :)
Miłego czasu dla wszytkich Laurki nie...
Dzięki za miłe słowa :)
Kawa z prądem, to po irlandzku. Oby pomogła na...
Ten Twój wiersz to jakby pendant do...