Utracony przyjaciel
Dla Ambrożego..który pokazał mi jak tejemniczy może być kocięcy świat
I ODSZEDŁ MÓJ PRZYJACIEL
JUŻ GO NIE DOTKNE
JUŻ GO NIE PRZYTULE
JUŻ MI NIE POŁOŻY ŁEBKA NA KOLANACH
NIE ZAMIAŁCZY GDY POCZUJE GŁÓD
OBŻARCIUCH MÓJ KOCHANY
JUŻ NIE BĘDĘ ŚWIADKIEM JAK ŁAPIE MYSZY
JAK SKACZE PRZEZ PŁOT JAK WSPINA SIĘ PO
DACHACH
ODSZEDŁ MÓJ PRZYJACIEL
NIGDY WIECZOREM NIE POCZUJE JUŻ
JAK CICHUTKO WŚLIZGUJE MI SIĘ POD KOC I
ZASYPIA SPOKOJNIE
W MYCH NOGACH…….
SERCE BOLI…….WARIATKO TO BYŁO
TYLKO ZWIERZE
MÓWIĄ WSZYSCY ….ONI NIE WIEDZĄ ŻE BYŁ
KIMS WIECEJ………
BYŁ KOCHANYM PRZYJACIELEM …
NAWET O TYM NIE WIEDZĄC POSIADŁ PARE SERC
KTÓRE GO POKOCHAŁY ...
Komentarze (3)
Kto nie zżył się ze swoim zwierzakiem, ten nie
zrozumie straty czworonożnego przyjaciela. Następny
również będzie oryginalny w swoim rodzaju, ale każdy
zwierzak tak jak człowiek jest jeden w swoim rodzaju.
Psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a
świnie jak na równych sobie.
— Winston Churchill
Rozumiem twój smutek. Sama mam dwa koty i jak odejdą
na pewno będzie mi ich bardzo brakować. Nawet nie chcę
myśleć jak to będzie...