D l a c z e g o …
Dlaczego
cierpienie przystanęło na
drodze
oczekując na wsparcie
bólu
w kałużach rozlanych
łez
powraca chłód otaczającej
bieli
lecz to nie zimowy
pejzaż
to cisza dzwoni w
pustce
pośród długich
korytarzy
a w zamkniętym
sterylizatorze
skotłowane skupisko
bakterii.
Dlaczego
igra , wyszydza z
uśmieszkiem
burząc zakłóca spokój
otaczając załamaniem
nie pozwala zapomnieć
choć na chwilę o swoim
istnieniu
przytłacza swoim
ciężarem
bezlitośnie dręcząc
gnębi zakrywając
uśmiech
na mokrej od łez
twarzy.
……..
kolejne zadane pytania pozostają bez odpowiedzi kto mi odpowie dlaczego…
Komentarze (25)
Ludzie przychodzą i odchodzą - czasem staje się to
nagle, niespodziewanie a kiedy indziej choroba
przykuwa do łóżka na całe lata. Życie ma wiele
odcieni. Dlaczego ja, dlaczego jego to spotkało? Na to
nikt nie znajdzie odpowiedzi. Można tylko pytać. Ty to
zrobiłeś w swoim wierszu.
Bóg dal nam wolną wolę i pozwolił decydować.cierpienia
są zazwyczaj ich skutkiem,ale co wtedy,gdy cierpią
niewinne osoby?(np:dzieci chore na raka itd..)wtedy
też zadaję sobie to pytanie?wiersz zmusza do
refleksji.mi się nasunęły właśnie takie.
odwieczne pytanie: dlaczego Bóg kochając człowieka
dopuszcza tyle cierpień, można rozważać w
nieskończoność. Bardzo pięknie i poruszająco napisałeś
na ten temat, Karolu!
na te pytania nie ma jednoznacznych odpowiedzi zawsze
muszą istnieć przeciwności gdybyśmy nie odczuwali
cierpienia nigdy nie potrafilibyśmy docenić tak do
końca tego co zwie się szczęściem
Bardzo trudny temat poruszyłeś... Dlaczego? Dlaczego
są cierpienia? choroby? Dlaczego tak ciężko jest życ?
Nie tak miało byc od początku...
Może dlatego, że naszym życiem kieruje przypadek i
nieprzewidziane zdarzenie.... ( Kaznodziei 9:11 )
Bardzo mocno trzeba wierzyć... nadzieja i wiara
czynią cuda... Wiersz smutny a jednocześnie bardzo
piękny....
Jesli wierzysz w przeznaczenie, to zaczekaj. Podobno
nic nie dzieje sie bez powodu na tym swiecie.
Doskonale rozmyslania nad cierpieniem ubrane w slowa
wprost idealne, realne, prawdziwe...
Tak często pytamy Dlaczego? nie dostając odpowiedzi...
Wiersz pełen smutku, goryczy, a jednak... Gdzieś w nim
czai się Nadzieja na Odpowiedź.
Tak wiele w tym smutku aż łezka się kręci w oku...
Mimo że smutny to piękny wiersz... Nasze życie jest
jak jeden wielki znak zapytania... Może sam kiedyś
sobie odpowiesz na te pytania...
Dlaczego? Bo musi się dopełnić, tylko po to, by
zwolnic drogę szczęściu, które stoi za nim.