*** (Bezdech...)
Bezdech
paraliżuje moje ciało,
kiedy jesteś
w pobliżu.
Dotykasz ust,
na ramiona
bezwładnie
opadają uczucia,
jak płatki śniegu
delikatnie pieszczą.
autor
Eve85
Dodano: 2018-12-03 13:09:52
Ten wiersz przeczytano 1414 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
To pocałunek miłości sprawia, że bezdech w sercu
naszym gości... piękny i rozmarzony wiersz pisany
przez stęsknione serce, pozdrawiam
Czasami uczucia opadają i nic po sobie nie zostawiają,
prócz wspomnień... Pozdrawiam serdecznie +++
subtelna, miłosna liryka.
czyta się ... na bezdechu. :):)
Tematyka jak sądzę - miłość, nie samotność.
Pozdrawiam.
Cudowna chwila, jedyna w swoim rodzaju.
Pozdrawiam:)
wow, takie emocje, ciarki przechodza,
dziekuje za wizytke i u mnie
to prawda, czasem czyjaś obecność paraliżuje.
Z przyjemnoscia zostawie swoja pochwale, ujmujacy
wiersz, pozdrawiam
Chciałabym, a boję się ... ;)
Ładnie
Zgadzam się, że wiersz rozmarzony ale dlaczego dotyczy
samotności?
Czyżby była w nim ukryta tęsknota za tym co z nią
nieosiągalne?
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek