W ciszy
W ciszy słychać tak wiele,
motyl skrzydła podrywa,
świerszcz romansem zacina,
traw rozśpiewał się dywan.
Gdzieś tam w wietrznym szeptaniu
strumyk skarży się z rana,
w łanach zbóż chaber makom
letnie strofy układa.
W ciszy burza zasypia,
każde słowo jest w cenie,
i zrozumieć jest łatwiej,
co tam w sercu się dzieje.
W niemym słowie jest piękno,
które trudno opisać,
jak w głębinie twych spojrzeń,
nic nie mówisz, a słyszę.
Mowa srebrem jest przecież,
a milczenie jak złoto,
bo pozwala emocjom
równowagę osiągnąć.
Wszystko składa się w całość,
głos sumienia coś pisze,
tylko trzeba odnaleźć
w sobie ton takiej ciszy.
Komentarze (25)
Wymowny, łądny wiersz. Pozdrawiam.
Tyle jest piękna że trudno uwierzyć, oby je umieć
przeżyć! Pozdrawiam!
W ciszy najlepiej się słyszy:) Ładny wiersz
.Pozdrawiam.E.
"tylko trzeba odnaleźć
w sobie ton takiej ciszy." - bardzo na tak. Cieplutko
pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz o kojącej ciszy. Miłego dnia.
Najpiękniej w ciszy gra muzyka.
Wiersz piękny, uspakaja i koi wszelkie niepokoje.
Buziaczki Magdusiu:)
"tylko trzeba odnaleźć
w sobie głos takiej ciszy"...tak:)+
Jak ktoś kiedyś powiedział - Cisza nie tylko
wyraźniej mówi, ale i dokładniej słyszy.
Magdo już napisałam komentarz do tego cudownego
wiersza, aż mi nagle wiersz znikł:)))))Dobrze,że
powrócił bo jest dobrym kawałkiem poezji:))))))
Wiersz ciszą napisany ,dobrze napisany,pozdrawiam