---Gdzies napewno są promyki...
Najgorzej jest być nikim...
Gdzieś na pewno jest
nadzieja…
Gdzieś na pewno są
promyki słońca..
Dlaczego nie docierają do mojego
okna…
Dlaczego ich nie czuje…
Czy straciłam kolejny zmysł?
Czy naprawdę tak się zmieniłam?
Chyba tak….
Nie mam już siły walczyć…
Nie mam siły wstać….
Nie mam siły się nawet cieszyć…
...dla kogos kto jest dla Ciebie wszystkim.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.