*** (i rozpięta...)
i rozpięta
na skrzydłach krzyżowych
płacze Wenus
otwiera popękane wargi
i w niemym krzyku
zbawia swój starożytny
umiłowany
świat
i rozpięta
na skrzydłach krzyżowych
płacze Wenus
otwiera popękane wargi
i w niemym krzyku
zbawia swój starożytny
umiłowany
świat
Komentarze (3)
"Zaiste powiadam wam przyjdzie zbawiciel"
I tu zbawicielem jest nie tylko Wenus w swym
cierpieniu ale i poeta który tworzy tak wprawną ręką
szkielet cierpienia! Który potrafi w głowach
czytelników rozrosnąć sie do obrazu pełnego krwi, łez
i bólu a do tego wspartego żalem i czasem nadzieją!
Najlepszy debiut jaki widziały moje oczy na tej
stronie!
Jak rzucony obraz skąpą kreską znaczony. Dziwnie
dojrzały jak na debiut.
Najlepszy wiersz, ktory dzis przeczytałem...gratuluje
udanego debiutu