KIEDY KOTKA PŁACZE
Pomiędzy zimnym bezsłowiem
mruknięcia
ciążą ołowiem.
(Muru między nami
nie rozpuszczę łzami.)
NIEZAUWAŻLNIE
Myślał (nadal myśli) Maniek
że jest całym światem dla niej
choć po ślubie słodka Zocha
zamieniła go w paprocha.
NIE DO PARY
Każde z nich pięknie gra na flecie
lecz nie potrafią grać w duecie.
autor
anna
Dodano: 2020-08-03 09:31:35
Ten wiersz przeczytano 1354 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Anno, u Ciebie zawsze pięknie i refleksyjnie. Klaski
za całość :)
podziwiam za refleksje...
szczególnie...muru nie rozpuszcę łzami...
pozdrawiam Anno;)
Świetne.Pozdrawiam.
Ciekawe
Serdecznie pozdrawiam
;)
Słodka Zosia zamieniła Mańka w paprocha, dobre xD
Pozdrawiam serdecznie +++
No i musiałaś naśfintuszyć w ostatniej fraszce? Ale
przyznam że dzisiejsze fraszki nie mają skrzydeł
motyla choć też są fajne. Pozdrawiam z plusem:)))
Mam kotkę (już 14 lat). Bardzo się kochamy nawzajem,
ale ciągle jeszcze uważam, że koty nigdy nie dorównają
psom...
Fraszki mają wiele życiowej prawdy.
Jak zwykle fantastyczne :)
ostatnia mnie ujęła...
Witaj :-)
U Ciebie niezmiennie - fraszki znakomite :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
W Punkt.
Pozdrawiam :)
Witaj
Fraszki jak zwykle u Ciebie, z klasą.
Dziękuję za fraszkę pod "niewierszem" i przepraszam za
"kunia."
Moc serdeczności Anno
Świetne fraszki, z przyjemnością czytałam :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetne, a dla mnie, pierwsza naj :)
Bardzo na TAK!
Pozdrawiam.:)