Niepewność..
" Rozstaje sie juz na tym skrzyżowaniu z samotnością...."
Kiedy cię ujrzały me źrenice
Wiedziałam że tak się stanie..
Starymi uliczkami przechadzam
Się w towarzystwie samotności
Dalej nie wiem co czuję me serce ?
Przysiądę przy złotej bramie
Będę wiła wianek swych uczuć
Już miłość ubrała mnie w
Złote szaty , już stroi się
Przed lustrem ....
W szybie odbija się niepewność....
„ Zagubiłam się w tej drodze ...Mickewiczu: Czy to jest przyjaźń , czy to jest kochanie ?”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.