*** ON ***
Pojawił się nagle, niespodziewanie,
bez pozwolenia wtargnął w moje życie.
Usłyszałam Jego głos,
potem zobaczyłam Jego oczy, usta i nosek
...
aż wreszcie ujżałam Go ...
Ujżałam Go obok siebie ...
Jego oczy patrzyły na mnie,
a ja pragnełam Go dotknąć,
przytulić ... pocałować ??? ...
poczuć Jego ciepło,
poczuć jak bije Jego serce ...
Spęłniło się to,
i pozostanie we mnie do końca ...
Dla Ł. B.
autor
Angel 86
Dodano: 2007-10-01 16:16:42
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
w pewnym senesie mam wrażenie, jakbym widziałą w tym
wierszu kawałek swojego życia, a szczególnie jeśli
chodzi o owo wtargnięcie :)
Tak prosto i pieknie wyrazilas uczucia.