Sternik losu
życie twoim pojazdem
tylko drogi bywają różne
czasami
skaliste i niedostępne
niekiedy
kręte i zarośnięte
a także
wąskie i kamieniste
ster który otrzymałeś
w dniu narodzin
nie jest z lichego materiału
ale trwałego i mocnego
z czasem jego kształt
uformują twoje dłonie
nie wypuszczaj z rąk
ani nie oddawaj na chwilę
nawet kiedy ogarnie ciebie słabość
on tylko twoim jest
ster życia i losu będzie takim
jakim zapragniesz aby był
zaufaj jego konstrukcji
omijaj inne pojazdy
aby nie doprowadzić do kolizji
tyś dowódcą swojego bolidu
nie przegap żadnej
z otrzymanych chwil
bo życie masz tylko jedno
03.03 – 04.03.2017.
autor
kazap
Dodano: 2017-10-07 11:58:37
Ten wiersz przeczytano 2784 razy
Oddanych głosów: 55
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (65)
grusz-ela - nie zawsze te stery w naszych rekach
potrafią spełniać to czego oczekujemy - często nie
potrafimy sobie z nimi poradzić
serdeczności
Elena Bo - niestety ot prawda często przeoczymy co w
danej chwili jest dla nas mniej ważne - dopiero po
jakimś czasie okazuje się ze zrobiliśmy błąd niestety
jest już za późno - więc wypełniamy brakujący czymś
kolejnym często mniej ważnym
dziekowności
karat - tak mamy tylko jedno życie więc wykorzystajmy
w pełni każda jego otrzymaną chwilę w darze aby kiedyś
nie żałować utraconego
pozdrowionka
Alina1948 - nie strachaj się
bardzo szanuje każde zdanie a przeciwności odbieram
pozytywnie bo każdy ma swój punkt widzenia szanujmy
siebie nasze myśli i nasze podejście do tematu -
dziękuję sercem za szczerość
dziękuję za pozdrowienia i kawę może na spotkaniu
Bejowiczów w Szpiegowie porozmawiamy i napijemy się
aromatycznej kawy
serdeczności
Cała w strachu, ale powiem - tak tego nie widzę. To
życzenie, żeby tak było, ale tak nie jest.
Nie pogniewasz się, prawda?
Dołączę pozdrowienia i kawę, może wtedy..
"Żyje się tylko raz! Jeśli właściwie, to raz
wystarczy!"
Pozdrawiam!
a jednak czasem coś się przeoczy, ale życie nie lubi
pustki i zaraz wypełni to czymś innym.
Pozdrawiam, Karolu :)
Ano właśnie, stery w rękach. Oby aura sprzyjała,
omijały sztormy, a wtedy kurs spokojny.
Pozdrawiam, Karolu :)