,, Stracona przez ludzi"
w wiecznym gniewie
w tęsknocie straconej
we wspomnieniach smutku
gdy poniżali mnie…
we łzach umazanych krwią
w pustym spojrzeniu
bez myśli na jutro
gdy chciałam odejść…
z oplutą twarzą
poniżoną dumą
zatartą doczesnością
gdy żal powracał…
zacieram ślady
unikam spojrzeń
odchodzę w cień
rzucając się w otchłań… 01.07.2018
autor
Ewelina32
Dodano: 2018-07-01 18:27:14
Ten wiersz przeczytano 821 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Też miałem taki czas, gdy chciałem odejść, choć
"odejść" można rozumieć na kilka sposobów, ale w pełni
rozumiem treść Twojego utworu, naprawdę... Pozdrawiam
serdecznie +++
bardzo smutne i pesymistyczne słowa
uwierz w siebie otwórz serce i idź do ludzi nie
uciekaj w czerń
ani nie pal mostów
pozdrawiam