Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ta pułapka jak otwarta klatka...

Zaklinałem

Tyle lat zapewnień, gestów
czekałem
Miałaś od niego odejść
w moją rzeczywistość
Dałaś i nadal dajesz więcej
niż mógł zapragnąć
czy w imię miłości, czy strachu

Ta pułapka jak otwarta klatka ptaszka
możesz wyjść i wychodzisz
płakać
Ocierasz łzy i wracasz w głupkowatym
półuśmiechu
do mnie obok stojącego

Zastawiony stół, sianko i twój talerz
prezent pod choinką
Już wstałaś od tamtego stołu by..
byłaś blisko
Czy będziesz
Nie przyszłaś

Nie wolno mi być egoista a jestem
Czekam na ciebie z pogardą, nienawiścią
Nieprzerwane ciebie oczekiwanie
Przebaczę twoim zapewnieniom
mimo, że zaklinałem

w co wierzyć

Autor:slonzok1

autor

slonzok

Dodano: 2021-05-29 21:02:24
Ten wiersz przeczytano 1090 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

kazap kazap

witaj przyjacielu
z wielka przyjemnoscia przeczytałem Twój wiersz
naszpikowany nadzieją

serdecznością

szadunka szadunka

Trudne są emocje, gdy czeka się, aż zapełni się puste
miejsce przy wigilijnym stole, a ta osoba nie
przychodzi.
Pozdrawiam serdecznie.

Annna2 Annna2

Tak bardzo inny od dotychczasowych.
Wigilia- i wtedy czekamy.
I dalej czekamy, wiedząc że ten ktoś nie przyjdzie.
Tu nie ma nienawiści. Jest miłość.

anna anna

trójkąt- to niezwykle trudne i frustrujące relacje...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »