Walentynki
Cóż ja Ci dzisiaj mogę dać?
Okruch serca, garść rozsądku.
Leśną drogę, szum strumyka.
Blask księżyca, światło gwiazd.
Dzień i wieczór oraz całą noc.
Rosę skrzącą diamentową .
Słowików klaskanie nocą.
Paproci kwitnący kwiat.
Ogołocę wszystkie rabaty.
Wybiorę najpiękniejsze kwiaty.
Trzy stokrotki kwiaty wiśni.
Lilie, róże, akację i bzy .
Kaczeńce złote na łące.
Naręcze kwiatów pachnące.
Skrzydła barwne motyli.
Blask ze wszystkich tęcz.
Świat rzucę do Twych stóp.
Niebo kiedy się zachmurzy.
Pioruny w śród burzy.
Wicher, deszcz i grad.
Zaspy, gdy sypie śnieg.
Czerwień i złoto jesieni.
Obudzę dla Ciebie żywioły.
Wszak dobrze o tym wiesz.
E Lena
Komentarze (7)
Fajny wiersz... -
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłość to obdarowywanie, bez oczekiwania na rewanż.
Wzajemna Miłość to ideał.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Miłość jest szczodra i hojna,
pozdrawiam serdecznie:)
hojność bez granic- taka jest miłość.
Jesteś bardzo chojna, dajesz duzo bedzie za to
nosił na rękach . Cieplutko pozdrawam.
Fajny wiersz - kwiat paproci spełnia życzenia:)
Tylko E Leno - ostrożnie z tymi żywiołami:)
(+)
Urocze romantyczne wyznanie miłości. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem:)