- ... WE DWOJE ... - *
" Magiczna cyfra 4 u mniez gosci ... juz minely 4 tygodnie od rozstania ... jeszcze pozostaly 4 miesiace do nastepnego spotkania ... poznalismy sie tez 4 pewnego miesiaca ... odjechales o 4 nad ranem kiedy wrocisz, oto moje pytanie ... ? "
Ty
szepczesz, tulisz, calujesz ...
ja
drze, trzese sie w nagosci
w milosci, w spojeniu jednakim ...
Ty
dotykasz, ujmujesz, gladzisz ...
ja
dygocze, pragne, pozadam ...
Ty
lizesz, zlizujesz rose z oczu ..
ja
plocha sarenka umykam
wyczekuje nagosci Twego ciala ...
ty
calujesz usta, piersi, uda, muszelke ...
MY
i nasze pragnienia ...
extaza uniesienia ...
sploty, zawoje ...
we dwoje ...
... dla Ciebie moje kochanie ...
12. 02. 2007
00. 45. godz.
... Chec to polowa wykonanego dziela ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.