Wspólny ląd
... Dziękuje...
Trzymając mnie za reke, szliśmy razem przez
życie.
Twoje słowa, były moim uduchowieniem,
Twoje oczy zwykłym marzeniem, myśli nocnym
westchnieniem.
Kiedy upadne Twa dłoń poczyje na ramieniu
swym.
W oazie uczuć bedziesz na mnie czekał
Ty...
Przez rzekę marzeń przebrniemy razem.
Wychodząc wspólnie na suchy ląd.
A o wschodzie słońca zamknę oczy i zatopie
się w serca głąb.
By po przebudzeniu poczuć ciepoło Twoich
rąk.
Ten wiersz dedykuje wszystkim osobą, które w jakimś najmniejszym stopniu dażyły moja osoba jakim kolwiek uczuciem. Dziekuje za każdą szczyptę smaku przyjaźni i miłości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.