*** (zbyt wiele)
kochaj mnie
do nieprzytomności
na rękach mnie unoś
i całuj me dłonie
jak dłonie greckiej bogini
lub kochaj
tak po prostu
spoglądaj czasami
i myśl o mnie wtedy
gdy zajdzie potrzeba
lub tylko
kochaj dla zasady
wracaj zawsze do mnie
i siadaj przede mną
by nie czuć samotności
nie
kochać mnie
-to zbyt wiele
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2009-05-18 20:43:00
Ten wiersz przeczytano 411 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Świetny wiersz, bardzo wymowny..
Pozdrawiam.