13. tydzień
szepty
słyszę jak unoszą się nad głową
dłonie
niebezpiecznie błądzą między sobą
ciała drżące
jak ptaki lecące pośród chmur
tęsknię
za czułością Twoich myśli
gdy słowa
stały się pełne nienawiści
jak dojrzały motyl
nabieram ochoty by odlecieć
kwiecień 2008
autor
The invisible
Dodano: 2012-07-10 11:04:48
Ten wiersz przeczytano 727 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Nieraz chyba kazdy ma ochote jak motyl odleciec:)Ladny
wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)
podoba,:)