ABELARD I HELOIZA
Idziemy razem,
Lecz zarazem osobno.
Jak Abelard i Heloiza
Stajemy na rozdrozu drog
Roniac lzy zludzenia.
Kazdy idzie w swoja strone,
Siega po rzeczy bardziej osiagalne.
Na glowy sami sobie
Zakladamy cierniowe korony,
Raniac sie nawzajem.
I wciaz podazamy razem- myslami,
Lecz tak daleko od siebie!
Ascha
autor
Ascha
Dodano: 2006-10-05 09:53:05
Ten wiersz przeczytano 822 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Oj... zbyt dobrze znam ten problem. Tak blisko, lecz
tak daleko. Nie no, przez Ciebie się popłakałam ;(