ABSTRAKCJA
Iwonie B.
Szal z koronki dla Iwonki,
Podkowiński popadł w szał.
Koń już z pyska pianę toczy,
smutne oczy patrzą w dal.
Gdzie biegniecie oczy moje?
Zamykają się podwoje
powiek.
Trzask!
Znów się droczysz,
przecież w nocy
nic nie widać,
gdzie jest szal?
Szal na fali,
fala w dali
i Iwonce nic nie dali.
Tylko konia żal…
15.03.2007
autor
Lili Blue
Dodano: 2008-09-21 09:42:25
Ten wiersz przeczytano 1325 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Ależ sen, posag dla Iwonki - obraz Podkowińskiego i
szal z koronki. Ach co tam posag, najważniejszy udany
chłopak.
świetna zabawa słowem i skojarzeniem = urocza
plątanina == mnie się podoba.