Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Adonai

Pan wzywa do siebie
grzeszników nieczystych
udających anioły

będzie chrzcił ogniem
kładł ręce
posyłał

Rozkaże naśladować siebie
do końca
nie tak tylko trochę
na niby

Zatracimy się w Jego miłości
spłoniemy w ogniu Ducha
pozostanie z nas popiół
będący pożywieniem
dla przyszłych pokoleń

grzeszników

Dodano: 2010-09-22 13:43:30
Ten wiersz przeczytano 657 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Pierwsze dwie strofy wprowadzają czytelnika utworu w
ekstatyczny nastrój i nadają rytm wierszowi.
Niestety - trzecia każe poprzednie treściowo
zbagatelizować i rytmiką też odbiega.
Reszta - to jakby dygresja zaledwie; choć
najobszerniejsza.
Całość - stanowi solidną, zwartą konstrukcję myślową,
choć ostatnia strofa razi przerysowanymi zwrotami
prosto z ambony i kilkoma zbędnymi słowami.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »