Adresat nieznany
Dziś znowu zadziwił mnie świat.
Listonosz, co spał wiele lat,
zapukał w południe do drzwi,
przynosząc ten spóźniony list.
Nie do mnie te słowa o nie.
Dla kogo piosenka - kto wie?
Ni miejsce właściwe ni czas,
los chyba kpi sobie z nas.
Czytam twe słowa łakomie,
chciałabym by były o mnie.
Łudzę się tylko przez chwilę,
po niej już wiem że się mylę.
Nie do mnie te słowa o nie...
Gdzie szukać ich adresata,
by nie błądziły przez lata,
ażeby listonosz choć raz
przesyłkę dostarczył na czas?
Nie do mnie te słowa o nie...
Komentarze (47)
Gdybyś zechciała dokończyć
refren " nie do mnie ..."
to byłby ciekawy tekst
piosenki.
Miłego wieczoru:}
Ładnie. Tak to z nimi bywa - nie tu i nie teraz...
Pewnie w swej treści list był piękny,
skoro tematem stał się piosenki!
Pozdrawiam!
O moja droga - z wiersza wynika, że jak ze strumyka
przecieka woda przez miedzę, tak z treści wiersza
wycieka
wiedza i się układa w dość dziwne wnioski -
1) list przyszedł do pewnej wioski i nie trafił do
adresatki, tylko został otworzony przez niepożądane
łapki.
2)gdyby tak nie było, to skąd by inne osoby wiedziały
co w tym liście napisane?
myśę, że coś pięknego było w tym liście, skoro
żałujesz, że nie do Ciebie był adresowany
Dziękuję dziewczyny za poparcie dla wierszyka:) Miłego
wieczoru:)
Ladnie , krzemAniu :)
Pozdrawiam :)
Ładnie, melodyjnie, z ciepłą refleksją, może ktoś
skomponuje muzykę i będzie z tego piosenka? :)
Dobrego wieczoru:)
Ładny tekst na piosenkę.
Nie zawsze to wina listonosza...takie spœźnienia
obrosły anegdotami...list spöźniony i jego zawartość
nic już nie zmieni...pozdrawiam
Dziękuję miłym gościom za skomentowanie wierszyka.
Pozdrawiam:)
wszystko za późno.... list dobrze zaadresowany ale
adresatka już nie ta :-)
pozdrawiam:-)
pozwolę sobie za klarysą Pozdrawiam:))
widać że różni są listonosze.
ja się cieszę że nie noszę,
bo pokusa jest zbyt duża,
musiałbym mieć chyba stróża.
Pozdrawiam gorąco
Zgadzam się z klarysą
Pozdrawiam