Afrodyzjak
Chcę być twym afrodyzjakiem.
Będę pachnieć wanilią,
szumieć wiatrem pościeli,
karmić omletem z imbirem,
szeptać pieszczoty, weselić.
Kiedy będziesz smutny
zanucę ci bluesa.
Gdy będziesz spragniony;
dostaniesz całusa.
Na wszystkie twe troski
znajdę radę taką:
byś myślał wciąż o mnie,
odwdzięczał się za to.
Otulał mnie wtedy,
gdy będę zziębnięta.
Uwalniał od trudów,
gdy będę zajęta.
Wchodził po drabinie
wysoko, hen w chmury.
Lapał zapach świata
i znosił go z góry.
Gdy będziesz chciał ciszy
zamilknę w potrzebie.
Gdy będziesz chciał światła;
rozbłysnę dla ciebie.
zakochanym
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.