akolita duszy
Zachęcam do wysłuchania https://www.youtube.com/watch?v=K6lDKhM1dMI
nosisz w sobie barometr
wiesz kiedy wyznaczyć granice
mocnym ciepłym ramieniem
a kiedy przysięgam że świat
jest płaski stajesz na jego krawędzi
- otchłań wypełniając światłem
i znika mój ból smutek
zmęczenie
odzyskuję proporcje
ziemia znów ma kulisty kształt
ulegam grawitacji
Komentarze (39)
Taki Anioł stróż, krok w krok za Tobą,
zawsze będzie Twoją drugą połową.
Kolejny wiersz ciepły optymistyczny. Jestem bardzo
na tak.
Podpisuję się pod komentarzem Anny.
Zachęcona wysłuchałam, podoba się, świetnie dobrana do
wiersza:)
Pozdrawiam serdecznie:)
dobrze bywa ulec grawitacji zawirować i czuć się lekko
jak piórko
serdeczności:)
To prawdziwy skarb.
W twoje bieli moje klimaty
zamykam oczy aby...
pozdrawiam
...czytając takie słowa lewituję, pięknie to ujęłaś
..a u mnie kuchennie i flakowato:))
dobrze mieć kogoś kto potrafi przywrócić wszystko do
ładu.
Takiego akolite chce miec kazdy, i powinien.
Pozdrawiam:)