Alleluja!
Zaiste wesoły dzień nastał –
którego nikt się nie spodziewał.
Wprawdzie mama upiekła nam ciasta,
bo przecież to była niedziela,
lecz nikt nie myślał że...
A jednak, mówiły niewiasty,
że grób był pusty i kamień na boku,
a w środku leżała tylko chusta.
Łza się kręciła im w oku.
Na chuście Jego oblicze.
Wracały niewiasty zdziwione
i smutne, i radosne...
Ich serca coś przeczuwały, lecz
to nie była tylko wiosna.
Dopiero Kefas (apostoł Piotr),
A potem też inni uczniowie,
gdy spotkali żywego Mistrza,
ich umysł na wyżyny się wspiął
i zrozumieli – zaiste z martwych wstał.
Sam Bóg nam Jego przysłał.
Alleluja, Alleluja!
Komentarze (34)
Bardzo ciekawy wiersz, dobrze obrazuje wszystkie
najważniejsze wydarzenia związane ze Zmartwychwstaniem
Jezusa. Dużo się w nim dzieje, jest taki dynamiczny ;)
Pozdrowienia serdeczne!
Bardzo na czasie, piękna refleksja. Owocnego
przeżywania Zmartwychwstania życzę.
Ciekawie wyrażony wierszem obraz niespodziewanego
wydarzenia zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, które
napełnia niewiasty żalem, zdziwieniem i radością,
przynosząc nadzieję i wiarę w zmartwychwstanie oraz
wywołując okrzyk radości.
(+)
Piękna refleksja Mario.
Pozdrawiam serdecznie i życzę Zdrowych i Radosnych
Świąt Wielkanocnych.