Darczyńca
Otworzyłeś mi skrawek nieba
odsłoniłeś zasłonę z chmur
gdy się kładły na szczytach gór
razem z wiatrem co je kolebał
Pokazałeś mi promień słońca
wędrujący wzdłuż starych chat
nim wypalił się pośród szat
nieznoszonych jeszcze do końca
Zachłysnęłam się tym obrazem
zadziwiłam widokiem tym
jak onegdaj tak i tym razem
Chyba pójdę teraz jak w dym
za natury boskim malarzem
i zostanę z darczyńcą swym
Gliwice 09.05.2024 r.
Komentarze (6)
Basieńko - piękne dzięki :)
Serdeczności :) B.G.
Piękny obrazowy wiersz! Pozdrowienia serdeczne :)
Anno, sturecki, jobo - dziękuję Państwu ślicznie za
ciepłe słowa i serdecznie pozdrawiam :) B.G.
Zostań!!
Głos mój jest twój!!!
"Darczyńca" to poezja wdzięczności za piękno natury i
chwilę refleksji nad darem życia, który otacza nas
codziennie.
(+)
Ja też codziennie się zachwycam.