Alter ego
Każdy swoje alter ego ma.
Takie swoje drugie ja.
Skrzętnie to maskuje.
Na pozór udaje aniołka,
mimo, że w środku ma diabełka.
Potrafi zaskoczyć znienacka,
pazurki pokazać swoje.
Twarzy może mieć wiele.
Szczęście, gdy ma przyjaciela.
Zaufanego powiernika,
co na wskroś go rozumie.
Wie doskonale, co w duszy gra.
Taki mentalny zastępca.
Ludzie swoje ja,
ukrywają między marzeniami.
Żyją z wyimaginowanymi problemami.
Patrząc z boku – mało o nich wiecie.
Nikt nie zna, jacy są rzeczywiście.
Często sami siebie do końca nie znają,
własnym postępowaniem zaskakują.
Komentarze (3)
Mam nadzieję, że są jednak tacy, co nie udają :)
Fajne, pozdrawiam
Bardzo ciekawa, jakże życiowa refleksja :)