ambrozja
na brzegu myśli, nic nie widzisz,
nie czujesz - nic,
prócz zdeptanego powietrza.
w zakamarkach nadziei
pozamykałeś niedoskonałości,
pozorny mrok. cisza.
lecz, gdy nagle wyrośnie
chwast na twoim ciele,
nie wyłoni się gasnący błysk w oczach
powiesz wtedy: najczarniejszą nocą rozpal
ognisko, bo tak naprawdę
tylko w nieistniejącym świecie,
zatańczymy z gwiaździstym niebem w tle.
Komentarze (17)
Witaj Ewuniu. Puenta jest pelna nadzieii,, calosc
piekna. Moc serdecznosci i Ewuniu i good luck jutro,
tule.
Nie rozumiem przekazu, a mimo to podoba mi się to
czarnowidztwo.
Miłego dnia:)