Anioł Stróż
domy pokryte strzechą
mysz przed kotem się chowa
drzewa lśniące gwiazdami
w zachwyt wprawiły sowę
cisza kołysząc zmęczone myśli
nuciła melodię rzewną
anioł przysiadłszy
na wiejskim kościółku
pod skrzydłami domostwa ukrył
modlitwę dziękczynną
kierując do Boga
z oddaniem czuwał nad ludźmi
Komentarze (34)
Pozdrawiam czuwających
-- to tak jak u mnie, tylko... domów pokrytych
strzechą już nie ma... pozdrawiam :), piękny i ciepły
wiersz
Piękny obrazek :)
Dobrze mieć Anioła Stróza...