Arkadiusza nic nie rusza
Arkadiusza nic nie rusza
powiedziałem sam do siebie
wypaliłem tak od hecy
zapomniawszy o potrzebie
A potrzeba wszakże duża
miłowania bliźniej duszy
życzliwości i oddania
bez goryczy i katuszy
autor
chacharek
Dodano: 2014-05-14 00:22:25
Ten wiersz przeczytano 2597 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
:)
Sam siebie nie oszukasz ..przecie :))Pozdrawiam
CHaCHa:)
Niech Arkadiusza rozrusza inna dusza:))))))
Arkadiuszu Ty Geniuszu zobacz ile dziewczyn jest
wokoło i uśmiechnij się wesoło Miłego dnia:)
Arku a miłosć tuż tuż pewnie niedługo ja odnajdziesz,
powodzenia
Podtekścik aż wrzeszczy, miłością oczywiście:))
O.K.
Ja mam syna Arkadiusza, jego też nic nie rusza, a
dobry z niego chłopak, tak jak i Ty:)
Pozdrawiam, chowając pod poduszkę piękne sny dla
Ciebie:):):)
Zgrabnie i z humorem o potrzebie miłowania :)
Bardzo mnie się podoba takie podejście pełne
życzliwości
Arkadiuszu,fajnie by było gdyby wszyscy ja mieli...
Dobrej nocy życzę :)