Ars amandi albo życie
A rie artysty altannika
B rzmią bezustannie, barć brzeziny
C ałuje czule, czajka czyta
D zieła dąbrowy dumki, drwiny,
E kscytujące erotyki.
F urgają fraczki, fletni fuga,
G orące gamy, garście gryki,
H ity, harmonie. Haust harbuza
I gra igliwiem, iwa iskrzy,
J ęczą jałowce. Jazz jerzyków
K apie kochaniem, krakwa krzyczy...
Las ledwie liznął liść lubczyku,
Ł adnieją łozy, łęgi, łąki.
M iodowy miesiąc mai mniszki
N ieśmiałe nieco. Nokturn nocny
O tulił odblask olch ognisty,
P ianem popłynął, pola podszył,
R odzi romanse, raptem rozzuł
S chodzone szpilki starej sosny.
T o tatarakiem tylko tors twój
U maję, uwierz ukochany.
W iesz, wiatr we włosy wiersze wszystkie
Z aplątał zwiewnie zasapany,
Ż onglerką życiodajnych życzeń.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2015-04-11 16:33:28
Ten wiersz przeczytano 2714 razy
Oddanych głosów: 65
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (77)
przeczytałam alfabet:))
a resztę... objęłam wzrokiem i zawsze cuś mi wpadnie
ciekawego;)
tak masz z pisaniem, jak z odpowiedziami na pytania w
teleturniejach, najprostsze bywają najtrudniejsze:)
Pięknie z malowidłem przyrody. Masz piękny talent.
Podziwiam i pozdrawiam.
Znakomita żonglerka słowem, udana i mądra treść.
Bardzo jestem na tak + Pozdrawiam serdecznie
piękna treść w ciekawym ujęciu...
pozdrawiam serdecznie:)
Po mistrzowsku pozdrawiam
Przeczytalas, bomis do konca ? :))))
Takie wierszyki pisze bez pracowitosci, na kolanku
:))trudniej mi pisac inne, normalne, wtedy nie ma mowy
o kolanku:)
Dziekuje koleinym gosciom za poczytanie :)
/S chodzone szpilki starej sosny./ fajne:)
podziwiam Twoją pracowitość, Stello;)
pieknie,pozdrawiam serdecznie
Pięknie i zaskakująco.Uchwyciłaś cały alfabet to
naprawdę talent i cierpliwość.Pozdrawiam.
Dziekuje koleinym gosciom za poczytanie i Ewie M
jeszcze za wychwycenie byczka :)
Bardzo pomysłowa i ciekawa forma, a co najważniejsze -
zachowany w niej piękny sens, co jest prawdziwą
sztuką. Podziwiam.
Wkradł się błąd w wyrazie "żonglerką".
Pozdrawiam Pomysłową Poetkę Pięknie Piszącą :-)
Podziwiać pracę i polot. :) Ja się boję choćby podejść
do tej formy :)
Malujesz słowem jak mało kto :-) pozdrowionka
patronko przyrody
Ciekawie, pozdrawiam:)
Brawo, świetny wiersz:)