Ars poetica
Wiersz niech jest prosty, ale obrazowy,
Aby czytelnik, gdy napiszę „gruszka”
Czuł kształt pękaty, przez słońce
wygrzany,
Smak i sok lepki cieknący po rękach.
Tekst ma być piękny, wprost spod serca
płynąć.
Mogą być rymy, lecz poecie biada,
Jeśli do rymu myśl swoją nagina,
Poświęca prawdę dla sztuczki cyrkowej.
Lecz „iść na żywioł” mogą tylko
wieszcze,
Robotnik słowa musi słowa gładzić,
Dopasowywać, oglądać pod światło,
Tak jak kamienie, by stworzyć mozaikę.
Nie miej dla siebie taryfy ulgowej.
I tak masz łatwiej. Wiesz, coś chciał
powiedzieć.
Pamiętaj zawsze o tych czytelnikach,
Co sens zgadują nie mając tej wiedzy.
Jednak unikaj też kawy na ławę.
Wiersz to nie wykład na kursie lektorów.
Powinien błyskać tak lekko znaczeniem,
Jak w dzień pogodny tafla wody słońcem.
Więc próbuj, próbuj i nie trać nadziei,
Baw się słowami, albo grzmij z koturnów.
Zawsze masz szansę, że ktoś cię przeczyta
I (nieco mniejszą), że ów ktoś zrozumie.
Komentarze (22)
Znakomity poradnik, no i ta refleksja o trudnym
balansowaniu między oczywistością i niezrozumieniem
bardzo trafna.
Pozdrawiam
Dobre słowa.
To prawda, nazwanie ciebie poeta tobie przystoi
najblizej. Sa jeszcze wierszokleci, grafomaniacy,
analfabeci, zapisujacy slowotok, zwykli nudziaze,
pretensjonalni nasladowcy, wonna be - czyli tracy co
bardzo sie staraja zostac... poddani terapii slow, 5
wyraziciele mysli, glosy pokolenia, wieszcze.
Zrobiłam reklamę w:
http://www.poezja-polska.pl/fusion/forum/viewthread.ph
p?forum_id=3&thread_id=1887
:-)
:)
Ad hoc -
WESTCHNINIE DO GRUSZKI
Owocu soczysty,
o ponętnym kształcie
aż mi cieknie ślinka,
gdy na ciebie patrzę.
Tyś taka dojrzała,
że zerwać nie sposób.
Pozwól się uraczyć
twoim winnym sokiem.
A gdy po konsumpcji
będę cię pamiętał -
to wiedz, że zatrute
jest tobą me serce,
Bo się zakochałem
w tym niebiańskim smaku
jaki tylko mają
nasze polskie klapsy :)
Wierszowany poradnik jak pisać wiersze,
by wyglądały i brzmiały jak należy, chwała ci za to
Michale,
że tak dbasz o poziom tegoż portalu,
serdecznie pozdrawiam :)