Asekurant/ fraszki
Chciałbym kupić buty,
bo zima się zbliża.
A kupił pan kosę,
kiedy były żniwa?
Pomarzyć
Co tak babciu myślisz?
A tak sobie leżę
i czekam na wilka,
przydałaby mi się,
choć emocji chwilka.
Zdziwienie
Mamo! Mamo! Już grzeją!
Co ty gadasz synku - w lato.
Nie w centralnym...
tylko sąsiad i tato.
Nieporozumienie
Sprzedała mi pani stary chleb.
Przecież wiem...
bo to jest chleb Mieszka I – wszego.
Tutaj jest antykwariat...
a piekarnia jest za rogiem – kolego.
Komentarze (26)
dziękuję za uśmiech Miłego karl:)
fajnie z humorem
Wycofuję się z sugestii o muzeum:))
:))) Dzięki za uśmiech. W pierwszej czytam sobie
"A kupił pan kosę,
kiedy były żniwa?" dla rytmu.
Czy w ostatniej nie powinno być "muzeum" zamiast
"antykwariat" i może napisać "Pierwszego" słownie?
Miłego dnia.
Dzięki za humor.
Pamiętam, jak rolnicy podczas żniw narzekali na brak
sznurka do snopowiązałki. To były czasy ;))))
Pozdrawiam :)
:))) wcale bym się nie zdziwił jak wilk odwiedziłby
babcię:) miłego dzionka
świetne ten chleb z takich czasów sie jeszcze zachował
to już zabytek
pod ochroną
pozdrawiam karl:)
świetne ten chleb z takich czasów sie jeszcze zachował
to już zabytek
pod ochroną
pozdrawiam karl:)
Wspaniale, z humorem,pozdrawiam
Świetne fraszki, uwielbiam takie. Lecę po chleb:)