Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Autobus

Wstałeś od stołu
wziąłeś kurtkę
Od drzwi krzyknąłeś, że wrócisz za minutkę
Po czym wyszedłeś w popłochu.

Mijały godziny a ona czekała.
Stała przy oknie i wypratrywała Ciebie,
kiedy kolejne gwiazdy błyskaly na niebie.
Mijały godziny a ona płakała.

Przy tym oknie straciła swoją młodość.
Tysiące łez, które dla Ciebie nic nie znaczyły
Ją tak bardzo od srodka paliły.
Wszystkie dni straciły swoją ostrość.

Kiedy ona siły już nie miała
wzięła nóż i odebrała życie sobie.
Bolało ale ona już płakać nie umiała.
Za dużo łez wylała na Ciebie.

Kiedy lezała tak pod pamiętym oknem
zalana kałóżą krwi
do środka weszłeś Ty
spóźniony... bo uciekł Ci autobus...

Czasem warto wziąść taksówkę...:-(

Dodano: 2005-01-02 11:11:43
Ten wiersz przeczytano 700 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »