Awatarnicki bejowe III
I
Kiedyś wiecznie tęskniła,
teraz zachwyca turkusem.
Grzeczna, spokojna, miła.
Wiersze? Na piątkę z plusem.
II
Czyżby tu przybiegła
z "Pana Tadeusza"?
W przerzutniach jest biegła,
potrafi nas wzruszać.
III
Nickiem wprowadza zamieszanie:
może to pan, a może pani...
Sporo tomików już wydała.
Głosi: Lubuskiej Ziemi - chwała.
IV
Nogi oparła o sierp księżyca,
z którym flirtuje bez ustanku.
Swoją poezją wciąż zachwyca
wieczorem, nocą, o poranku.
IV - dla tych, którzy od dawna bywają na beju:).
Komentarze (43)
Ciekawie i obrazowo napisane.
Pozdrawiam :)
bardzo trafnie i ciepło określasz nasze koleżanki z
Beja ...szkoda ze nie ma Aranka była u mnie pod
wierszami gdy zaczynałam swoją przygodę z bejem a
mariat i Zosiak bez ich dobrych rad nie było by mnie
tutaj -a turkusik zawsze jest kochany ;-)
pozdrawiam
świetne, najbardziej podoba mi się o Zosi:) buziaki,
Madiś:)
Ładnie, trafnie, choć zagadkowo,
więc trzeba trochę poruszyć głową!
Pozdrawiam!
Aranek nie zaprzestala pisania - mozna Ja czytac w
innym miejscu :)
Aranek to moje duze zyciowe wsparcie pozdrawiam
zaglądałbym częściej ale zwykle siedzę w tych którzy u
mnie komentuję . pozdrawiam
Byłoby... na pewno wesoło:)
Dzięki!
Damahielu, dziękuję za wizytę.
Jacku, chciałam przypomnieć o Aranku - może ją
przywołam przed świętami:).
Madi, Ela rozgryzła w mig Twoje zagadki i dobrze się
stało, bo właśnie "odkrywam" super wiersze
arankowe:):):)
Pozdrawiam wesoło!
bardzo mi się podoba szczególnie końcówka. pozdrawiam
Och, Elu... nie dałaś innym szansy:))).
Buziaki:)
Turkusowa Ania, Zosiak, Mariat, Aranek?
Heh, swietne poetki :)