Aż tyle...
W Twoich oczach
Jestem nikim.
Aż tyle. Dziękuję.
[Sama sobie w twarz pluję]
W Twoich oczach
Urosłam o całe minus 10 centymetrow
Szacunku.
Jestem teraz taka dumna.
[Załosna: pogrzeb plus trumna]
W Twoich oczach
Mam tylko lewe oko i lewa reke.
I blade usta których nigdy
Nie pocałowales
Nie pożądałeś.
W Twoich oczach
Ty i Twoj zakichany świat
[Wartości brak]
W moich oczach?
Przepraszam. Stłukłam.
Nie ma Cię. Nie trudź się.
autor
Heat
Dodano: 2005-03-25 09:15:05
Ten wiersz przeczytano 644 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.